Lyrics Michał Bajor

Michał Bajor

Lato 42

Ten letni sad

W sukience z mgły,

Ten letni wiatr

To byłaś ty.

Na piasku ślad

I lata smak,

To byłaś ty

W te lata dni

Słoneczna tak…

Nie trwożył nas

Przestrachu mrok,

że to czterdziesty

drugi rok,

że płonie świat,

że wojna trwa,

Ale miłość ta

Jest od wojny silniejsza,

Drogę zna

Wierna, najgorętsza,

Do Werony

Zna zgubiony ślad…

Aż minął czas

Sierpniowych nut

I prysnął cud,

Nasz letni cud.

Jesieni czas

Zamieszkał w nas

I chłód…

To lekcja jest

I nie ma co,

Pokornie czas

Odrobić ją,

że szczęście w nas

Ma zawsze kres

I choć w dłoni swej

Czuję ciepło twej dłoni,

W drogi dwie

Mnie i ciebie pogoni

Świat zazdrosny,

Bezlitosny tak…

Że mija czas

Sierpniowych nut

I pryska cud,

Nasz letni cud.

Jesieni czas

Zamieszka w nas

I chłód…