Lyrics Michał Bajor

Michał Bajor

Mieć taki deszcz, gdy świeci słońce

Idzie deszcz i wszyscy w koło

już rozpinają kwiaty gromu

a pani ma odkryte czoło

parasol pewnie został w domu ?

parasol noszę przy pogodzie

i lubię wtedy go otwierać

gdy pana wzrok mojej urodzie

jak skwar jak burza doskwiera

proszę uważać na fryzurę

już pierwsze krople spadły na nią

parasol noszę widząc chmurę

a na deszcz czekam tuż za panią

czekałam , bardzo , bardzo długo

na pierwszy deszczyk ten majowy

a wszyscy mylą go z szarugą

i pod parasol kryją głowy

może być burza i ulewa

może być wielka zawierucha

proszę się za to na mnie gniewać

ale też proszę mnie posłuchać

lubię się pod parasol schować

i słuchać szeptów kropelkowych

musi być wdzięczna ta rozmowa

ponad wszystkie inne rozmowy

tak, parasole to altanki

w których się kryje słowa dal

wokoło wiszą deszczu firanki

i wtedy słońca nawet nie żal

a mnie go żal

a ja bym chciała taki deszcz

gdy świeci słońce

i stąd tajemnica cała że mój parasol

został w kącie

ja zaś tak chciałbym ujrzeć słońce

gdy deszcz zaczyna szaro mżyć

stąd życzenie me gorące

pod mój parasol

chciej się skryć