Gebbeth

To siła, która blisko trzyma Cię...

To myśl, która rodzi się, by chcianą być...

I prosi przyjdź...

przytul mnie...

I mów do mnie...

to co słyszeć chcę.

To właśnie mogę dać Ci ja...

Bo nie mam nic, z tych łatwych spraw...

I tak nie widzisz...

przecież nic...

Musisz najpierw...

Otworzyć oczy.

To woda dla ust spragnionych

To rany koi i czerń z serca roztapia

Powietrze dla płuc opróżnionych

To dla kochanków duchowych.

To woda dla ust spragnionych

To rany koi i czerń z serca roztapia

Powietrze dla płuc opróżnionych

To dla kochanków duchowych.