Dzien ocalenia

Kolejne walki, w których ty

Zabijać masz ,bo rozkaz był

Karabin w dłoniach, zlanych krwią

I rozkaz: naprzód, zabij go

Bogowie świata otwórzcie oczy

Puste kielichy od lat namoczy

Liga ludzka powoli umiera

Kościół się wali, my wołamy zbawienia!

Legiony zła wchłaniają nas

W ichnich cierpieniach krwawi twarz

Masakra, terror, przemoc, (?)

Są wszędzie, nawet w snach

Bogowie świata otwórzcie oczy

Puste kielichy od lat namoczy

Liga ludzka powoli umiera

Kościół się wali, my wołamy zbawienia!

Szwadrony śmierci, w których ty

Zabijać masz, bo rozkaz był

Zabijać dzieci, chore, zdrowe

Zobacz, to dziecko było chore!

Bogowie świata otwórzcie oczy

Puste kielichy od lat namoczy

Liga ludzka powoli umiera

Kościół się wali, my wołamy zbawienia!