Przypadek Hermana Rotha

Lubię siłę czerni,

i nieużywania słów.

Wszystkiego, co niezmienne,

w nicości za oknem, gdy budzą się mgły.

Lubię starych ludzi,

bo starość jest jak mgła.

Patrząc wprost w jej pustkę,

pragnę tym bardziej, im więcej mam lat.

Ty, on i ja.

Środek jakby był ze szkła,

nie zapomnę tamtych dni

szukałem Cię w odbiciu szyb.

Tonę we współczuciu,

głębiej z każdym dniem.

I choć wiem, że już nie wrócisz,

moim życiem wciąż szarpie niepewność i zgiełk.

Ty, on i ja.

Środek jakby był ze szkła,

nie zapomnę tamtych dni

i szukam Cię...

Bo tak mało wciąż wiem,

tak mało wciąż jest,

w tym wszystkim... mnie.