Lyrics Nagły Atak Spawacza

Nagły Atak Spawacza

Zabić wszystkich heretyków

Prorocy którzy byli przede mną

I przed Tobą z dawna

Ci prorokowali przeciwko ziemiom zacnym

Zamknij ryj skurwysynu!

Przyjdź do kościoła opowiedz o problemach

Ksiądz cię oleje i nie da ci chleba

Nie da ci nawet pierdolonej szklanki wody

Tak samo jest kurwa u Świadków Jehowy

Jedni i drudzy łażą po chatach

Próbują ci wmówić że będzie koniec świata

Będzie koniec świata jak nie zdecydujesz się iść

Nie przyłączysz się do nas nie będziesz w nas wierzył

Stoją jak barany i pierdolą głupoty

Najlepiej kurwa wyjebać z chaty

Przyłożyć guna wypierdolić w łeb

Nie będzie mi tu ściemniał pierdolony śmieć

Wredne kurwa świnie wasz czas niedługo minie

Spójrz skurwysynu już się nie wywiniesz

Normalny człowiek nie zostanie nigdy księdzem

Nie wytrzymał by kurwa nawet do święceń

Na ogół są to pijacy lub pedały

Zboczeńcy seksualni pojebane barany

Czasami zoofile ale to już rzadziej

Każdy ksiądz to jakiś wynalazek

Jehowi to w ogóle inna historia

Sami nie wiedzą co jest złe a co dobre

Chodzą po świecie jak jebani lunatycy

Takich najlepiej napierdalać w piwnicy

Nie wierzę kurwa w żadnego boga

Czy będzie to Budda Jezus czy Jehowa

Nie wierzę kurwa nie mam na to czasu

Pomyślę o tym później jak pójdę do piachu

Odpierdol się człowieku zostaw mnie w spokoju

Nie jestem kurwa w dobrym nastroju

Nie obchodzi mnie to co chcesz mi powiedzieć

Mówiłem ci kurwa że w nic nie wierzę

Zostawcie mnie w spokoju pozwólcie mi żyć

W moim zachowaniu nie zmienicie nic

Jestem jaki jestem i dobrze mi z tym

Nie chce mi się patrzeć na ten cały wasz syf

Chcieli byście rządzić i trząść całą Polską

Wpierdalacie w politykę ogromne pieniądze

Pomóżcie lepiej biednym chorym ludziom

Zamiast odnawiać kurwa Jasną Górę

Po chuj budujecie tyle nowych kościołów

Jeżeli ktoś chce to pomodli się w domu

Na chuj kupujecie takie drogie samochody

Zabawiacie panienki robicie imprezy

Ludzie dają pieniądze na ofiarę

A wy sobie kurwa wyjeżdżacie na Hawaje

Ave Maryja czarowniki jebane

Macie u nas na zawsze grubo przejebane

Wykurwimy was w kosmos zburzymy świątynie

Będziemy was palić wy pogańskie świnie

Zrobimy wam kurwa piekło na ziemi

Zobaczymy ilu z was jeszcze wiarę ceni

Zobaczymy czy są prawdziwi księża

Którzy udźwigną ten jebany ciężar

Niech będą się płaszczyć i błagać o łaskę

Zostali nam jeszcze kurwa Jehowi

Stara historia już dawno po nich

Oni już dawno kurwa nie żyją

Zmierzyli się z prawdziwą pogańską siłą

Odpierdol się człowieku zostaw mnie w spokoju

Nie jestem kurwa w dobrym nastroju

Nie obchodzi mnie to co chcesz mi powiedzieć

Mówiłem ci kurwa że w nic nie wierzę