Mój pechowy dzien
Znów dzień miałam niewesoły
Bo zbyt późno rano wstałam
Wstyd się przyznać lecz do szkoły
Wziąć tornistra zapomniałam
Wziąć tornistra zapomniałam
Co za kłopot z tym tornistrem
Kilka dwójek oberwałam
Piątki wolę oczywiście lecz tym razem nie dostałam
Piątki wolę oczywiście lecz tym razem nie dostałam
Co za dzień co za dzień wszystko plącze się
Kto to wie co za pech prześladuje mnie
Kto to wie co za pech prześladuje mnie
Potem w domu przy obiedzie sól wsypałam do herbaty
I znów się znalazłam w biedzie
Bo herbata była Taty
Bo herbata była Taty
W kuchni stłukłam dwa talerze i zepsułam kran w łazience
A tak chciałam pomóc szczerze chyba mam dwie lewe ręce
A tak chciałam pomóc szczerze chyba mam dwie lewe ręce
Co za dzień co za dzień wszystko plącze się
Kto to wie co za pech prześladuje mnie
Kto to wie co za pech prześladuje mnie
Kto odgadnąć mi pomoże
Skąd się dni pechowe biorą
Lewą nogą wstałam może
Czy też ktoś mnie zaczarował
Czy też ktoś mnie zaczarował
Co za dzień co za dzień wszystko plącze się
Kto to wie co za pech prześladuje mnie
Kto to wie co za pech prześladuje mnie