Goniac Ciebie
Tak znów trudno Cię dogonić
Tych kilka wspomnień zostało tu
Zbieram je, naszyjnik z nich ułożę
Nosić będę zawsze, gdy zabraknie Cię
Tak znów trudno Cię dogonic
Zostawiasz mi tylko zapach Twój
Zamknę go, we włosach mych ułożę
Od zawsz mam Cię w sobie, choć nie zawsz tu
Zatrzymaj się, nie przegap mnie
Ja na krawędzi stoję tu
Poznasz mnie jak w oczach mam nas
Patrz, zatrzymaj się, nie przegap mnie
Ja po krawędzi biegnę tu
Poznasz mnie, bo ja cała blaskiem Twoim płonę wciąż
Tak znów trudno Cię dogonić
Ty doczepiłeś mi skrzydła i
Uniosą mnie, gdy spraw przyziemnych gorycz
Wypełniać będzie myśli i zabraknie chmur
Zatrzymaj się, nie przegap mnie
Ja na krawędzi stoję tu
Poznasz mnie jak w oczach mam nas
Patrz, zatrzymaj się, nie przegap mnie
Ja po krawędzi biegnę tu
Poznasz mnie, bo ja cała blaskiem Twoim płonę wciąż