Otwórz do mnie ogien

Spędzę ci sen z powiek, aha, dawaj

słyszysz ten wokal, flow czekasz na dis

znów z tej strony Pih, moje życie jeden wielki beef

Be do eSdo Te do O d Ka

chcesz czy nie i tak nie będziesz spał

V dzieciak tu nie można grać fair

nie odchodzę od stołu dopóki karta mi żre

ambicje biorą górę krzywo na to patrzę

wkurwiony zejdź z drogi, serio łapię jazdę

spędzę ci z powiek sen po ostateczny dzień

pamiętaj nie przeżyjesz dłużej niż twój cień

punchliny daj mi mówisz ręczę nie przegapisz

ej ty z dupy eMCe złap mnie jeśli potrafisz

twój rap za rok będzie martwy, zapomniany

my robimy hałas, teraz cztery ściany

głos zbolały, na pokrzepienie seta

przekaz za mocny do TV

Ref. Otwórz do mnie ogień

Spędzę ci sen z powiek (x 2)

Szmule strzelają z oka, frajerzy z ucha

tymczasem ja rozpierdalam lokal, dzieciak słuchaj

ruszaj się ruszaj malutka zabiorę cię później

wariat ci przyniesie klubowe kontuzje

dobrzy umierają w chłodzie, źli w płomieniach

czuje żar w dłoniach ziom rozbija temat

niszczę spokój wokół nienawidzę ciszy

ja i mój jedno karatowy skurwysyn

noc daje nam znaki dziecko miasta płacze

nad głowami świeci krwawy księżyc w trzeciej kwadrze

nie mów mi nie mów przydupas ze wszystko w porządku

daje rap nie utrzymasz obiadu w żołądku

mordą kłapnie do mnie zrobi sobie przewóz

wredny w domu pewnie odlewa się do zlewu

eses i bemo wiesz rzucone są kości

E Zet Ygrek Ha niech was wyrwie i wnętrzności

Ref. Otwórz do mnie ogień

Spędzę ci sen z powiek (x 2)

Dj zetrzyj z adapterów kurz

Powracam znów (x 3)

Dj zetrzyj z adapterów kurz

Sprawe naświetlę zrozumie kumaty

chodź ze mną jeśli rodzina spisała cię na straty

otworzą ogień, spędzimy im sen z powiek

wytłumaczymy swój świat naszym słowem

Pe I Ha i szycha ty dzieciak luty lutuj

Prędzej czy później wypierdoli ich z butów

Usłyszą klik i klak naciskanie spustu

Tej nocy radia pogrążą wszystkich w smutku

Ref. Otwórz do mnie ogień

Spędzę ci sen z powiek (x 4)