Lyrics Piotr Rubik

Piotr Rubik

Generalny Gubernator

Czy myślał pan, doktorze Frank,

O triumfie swej aryjskiej rasy,

Gdy zadawały dumie szwank

Portrety królów i arrasy,

Kiedyś, jak najpodlejszy złodziej,

Nocami po Wawelu chodził?

Łgał Generalny Gubernator,

Hans Frank, co był doktorem prawa,

Że prawo miał, że nie był katem,

Kiedy pod topór głowę dawał.

W zachodnim skrzydle apartament,

By Hitler miał królewskie łoże

Z koszmarem sennym, gdzie nad ranem

Znów była Polska i dwa morza,

I dwa morza,

I dwa morza.

Czy myślał pan, doktorze Frank,

O triumfie swej aryjskiej rasy,

Gdy zadawały dumie szwank

Portrety królów i arrasy,

Kiedyś, jak najpodlejszy złodziej,

Nocami po Wawelu chodził?

Bo oto pruskiej dumy dramat,

Który, jak cierń powiekę, kole:

Przed królem polskim na kolanach

Niejaki Albrecht Hohenzollern.

Gdy już nadzieje wszelkie prysły,

Europy jęk w błagalnych słowach,

By Jan Sobieski, król znad Wisły,

Prze Turkiem Wiedeń uratował,

Uratował,

Uratował.

Czy myślał pan, doktorze Frank,

O triumfie swej aryjskiej rasy,

Gdy zadawały dumie szwank

Portrety królów i arrasy,

Kiedyś, jak najpodlejszy złodziej,

Nocami po Wawelu chodził?