Dom

Jeśli Ty nie wybudujesz domu nie mam po co trudzić się

Jeśli Ty nie staniesz by mnie bronić, nikt nie obroni mnie

Ucieka dzień za dniem, moje plany wypalają się

To tak boli

Mam dosyć własnych wizji, które kradną cały spokój mi

Chcę pomocy

Patrz, jak rozdziera serce

Chcę wciąż Ciebie więcej

Jaaaaa

Chcę pragnąć, tego co Ty

Wybuduj dom a będzie stał x4

Stawiam kroki, wierzę że podeprzesz mnie

Jeśli nie, to zginę

Ja tak bardzo chcę by to co robię miało sens

Więc proszę Cię daj fundament

I wiem już że mam od czego zacząć

Twój czas płynie

Uderzy wiatr, zachwieje wszystkim tym co mam, w co wierzę

Ale Ty będziesz przy mnie

Bądź x6

Chcę pragnąć, tego co Ty

Wybuduj dom a będzie stał x2

Będzie stał x3