Kto woła ciebie

Kto woła Ciebie

Zanim połknie nas,opluje kłamstwami nasz czas

zakrzyczy ten odarty z ludzkości świat

Chwilę zanim zaczniemy przesiąkać tym wszystkim

czym karmi się nasze oczy

Mówią:bierz co chcesz i jedz tą śmierć i strach

to nie smakuje nam,wypluwamy cały ten kwas

Ja nie chcę żyć we łzach

Patrz

Kto woła Ciebie?

To płynie dzień za dniem,jadem leje się

opluje,nie zapyta czy chcesz

Pokaż mi kto może tyle znieść,kto chce to nieść?

Nie będzie chętny nikt kto wie

jak boli to gdy stawia się krok w ogień

pokaż mi kto lubi deptać po sobie

Połykać co dzień obazów setki,setki słów

i rozwiązania gotowe gadających głów

Powtarzam znów-nie będzie chętny nikt,kto wie

jak smakuje ściek i jak się go je

Ta gra straciła dawno temu sens,czuję że to wiesz

rozgryż to sam choć to nie takie proste

Nie podpowiedzi liczą się,tu jedno ma sens

to,co w sercu jest

Kto to dopadnie niech trzyma

niech trzyma kto dopadnie to

Czujesz jak blisko jest rozwiązanie?

Czy słyszysz woanie?Czas zacząć maraton

za głosem serc.

Kto woła Ciebie?

Kto woła Ciebie?Powiedz czy w końcu wiesz

kto tak naprawdę woła Cię?

Odgadnij raz na zawsze to.Ja wiem

Zgadnij to,zobacz to,otwórz, to tak łatwo,

wypluj te ścieki zanim udusisz się

Ja nie chcę żyć we śnie.Nie

Kto woła Ciebie?