Gdy umierają bogowie
To my płaczemy tak głośno
To on tam leży pod murem - murem
Był wódz i nie ma go z nami
Co stanie się z naszymi głowami
Co z nami stanie się
Czy jutro wstanie dzień
To on wytyczał nam cele
To on wskazywał nam wrogów - wrogów
To wódz był ojcem narodu
I on to był naszym sumieniem
Kim będzie nowy wódz
Gdy Stalin umarł już
To on nas karał za grzechy
To on wypełniał nas siłą - siłą
To wódz był na równi Bogu
I on to miał masy za sobą