Lyrics Proletaryat

Proletaryat

Ofiarny stos

Jeszcze nie wiem jak, jeszcze nie wiem gdzie

Zrobię coś, co zgubi mnie

W głowie dudni młot, twarz zalewa pot

W żyłach krew gotuje się

Wbijam palce w stół, nie pomaga ból

Dzika furia pali mnie

Na mój ofiarny stos

Położę dziś wasz los

Choćbym żył sto lat, nie zrozumiem jak

Tak okłamać dałem się

Za ten nowy ład, za oszustwa jad

Za cierpliwość, której brak

Za nadziei dni, za krew, ból i łzy

Pójdę z dymem ja i wy

Na mój ofiarny stos

Położę dziś wasz los

Jeszcze nie wiem jak, jeszcze nie wiem gdzie

Zrobię coś, co zgubi mnie

Za nadziei dni, za krew, ból i łzy

Pójdę z dymem ja i wy

Na mój ofiarny stos

Położę dziś wasz los