Lyrics Quebonafide

Quebonafide

Candy

Ona wybacza moje wady, wybacza błędy

Rozumie moje dziaby i złote zęby

Odbijam zwykłych typów w nich, gdy chcę polatać z nią

Z moją malutką candy, mam od niej plakat z Blow

Bo tylko ona zna mój ulubiony film

I kuma dobrze mój popierdolony styl

Jestem wolny tylko z nią, wolny tylko z nią

Jestem wolny tylko z nią, wolny tylko z nią

Skarbie jesteś mi potrzebna, gdy nie mam się do kogo odezwać

Gdy cały ten fejm mnie przerasta

I było nie raz tak, już chciałem się chlastać

A wtedy Ty wybaczasz moje wady, wybaczasz błędy

Rozumiesz moje dziaby i złote zęby

Odbijam ten zepsuty świat, gdy idę tędy z Tobą

Z moją malutką candy, którą mam zawsze obok

Bo tylko ona wie w którą stronę chcę iść

I tylko ona zna mój ulubiony hit

Jestem wolny tylko z nią, wolny tylko z nią

Jestem wolny tylko z nią, wolny tylko z nią

Skarbie jesteś mi potrzebna, gdy nie mam się do kogo odezwać

Gdy cały ten fejm mnie przerasta

I było nie raz tak, już chciałem się chlastać

A wtedy Ty wybaczasz moje wady, wybaczasz błędy

Rozumiesz moje dziaby i złote zęby

Odbijam tych zepsutych typów, gdy idę tędy z nią

Z moją malutką candy, mam od niej plakat z Blow

I mogę czytać Cię jak ulubioną książkę

Jak jesteś obok wiem, że wszystko będzie dobrze

Jestem wolna tylko z nim, jestem wolna tylko z nim

Jestem wolna tylko z nim, jestem wolna tylko z nim

Skarbie jesteś mi potrzebny, gdy wszystko mi działa na nerwy

Gdy cały ten świat mnie przerasta i było nie raz tak

Już było nie raz tak i wtedy Ty wybaczasz moje wady

Wybaczasz błędy, rozumiesz moje sprawy

I koisz nerwy, odbijam ten zepsuty świat

Gdy idę tędy z Tobą, z Tobą, z Tobą