Lyrics Quebonafide

Quebonafide

RUMPELSTILSKIN

Posadziła mnie przed domem tak jak dziką roślinę

Płonący kominek, koc i bujany fotel

Mądra książka, herbata z goździkami, kminek

Już prawie w to uwierzyłem, ale jeszcze trochę

Jeszcze trochę tego pisku, tego wrzasku i braw

Trochę listów, trochę blasku, loży VIPów i sław

Trochę ciuchów, co mi ślecie i nie chcecie mieć nic

Tych barberów bez kolejek, drogie drinki chcę pić

Za darmo, wbić z ferajną, bramka za mną

Dama przy mnie, ja za maską jak pies majlo (fajno, fajno)

Świece się jak medalion, ale w środku wciąż jak biedak pod lodziarnią, stop

Dlaczego znów czuję się, jakbym przegrał

Każdy mój ruch bardziej mnie w tym utwierdza

Tchu mi brak, pluję na

Taki paskudny stan

Na taki paskudny stan i paskudne myśli

O karierze i doklejonym uśmiechu za hajs

Znowu życie, które kusi mnie jak Rumpelstilskin

Da ci wszystko w zamian za to, że ty siebie też dasz

Siebie też dasz, olejesz te rodzinę i dom

Zostanie mi tylko stal, beton, cegły i szkło

Bez dziewczyny obok z głosem młodej Celine Dion

Czując, że finał zjebałem tak jak w grze o tron (hmm)

Ktoś mi mówił: "Starych kwiatów lepiej nie przesadzać" (nie przesadzać)

Męczy mnie ten pęd i sława

Bawienie fanów trikami, asami z rękawa

Bardzo cię przepraszam, ale chyba nie chcę wstawać myśląc

Dlaczego znów czuję się, jakbym przegrał

Każdy mój ruch bardziej mnie w tym utwierdza

Tchu mi brak, pluję na

Taki paskudny stan

Mam więcej, niż marzyłem mieć

Na pięcie odwracam się od zdjęć, od tego, co niepotrzebne

Dobro od złego jest nieodrębne

Znowu się odzywa ten demon we mnie (ciii)

Veni, vidi, vici, mam wszystko

No a ciągle czuje ból jak Avicii, powtarzaj za mną

Veni, vidi, vici, mam wszystko

No a ciągle czuje ból, czuje ból (ej)

Veni, vidi, vici, mam wszystko

No a ciągle czuje ból jak Avicii, powtarzaj za mną

Veni, vidi, vici, mam wszystko

No a ciągle czuje ból, czuje ból (ej)