Lyrics Renata Przemyk

Renata Przemyk

Alice

Widzę świat jak przez szybę

Wszystko trochę na niby

Ja podlewam czystą wodą

Ziarno które będzie kwiatem

I uważam na zaklęcia

Każde słowo ma swój zapach

Ja osłaniam własnym ciałem

Nawet mały fragment marzeń

Myśli wolne i codzienne

Wszystko co się chroni we mnie

Kurz osiada na szybie

Widzę teraz już mniej wyraźnie

Z ulgą od niej odrywam oko-

Wroga wyobraźni

Ja podlewam czystą wodą

Ziarno które będzie kwiatem

I uważam na zaklęcia

Każde słowo ma swój zapach

Ja osłaniam własnym ciałem

Nawet mały fragment marzeń

Myśli wolne i codzienne

Wszystko co się chroni we mnie

Siadam do szyby tyłem

Co ma być to mnie nie ominie

Gdyby był koniec świata

Wolę tego nie widzieć

Ja podlewam czystą wodą

Ziarno które będzie kwiatem

I uważam na zaklęcia

Każde słowo ma swój zapach

Ja osłaniam własnym ciałem

Nawet mały fragment marzeń

Myśli wolne i codzienne

Wszystko co się chroni we mnie