Lyrics Renata Przemyk

Renata Przemyk

Ile krwi

W sieci nerwów szarpię ciągle się

Coś mnie nie dotyczy lecz boli mnie

Skoro nie kazano siedzę więc

Przecież powiedziano że nie uda się

Gdy zawodzą mosty cofam się

Horyzontem zera znów staję się

Szumieć tak jak inni trzeba więc

Rozgrzeszajmy siebie bo tak łatwiej jest

Ile krwi płynie w każdym z nas

Ile taniej w niej wody

Nie chcę winy za ciało brać

Gdy duszę wciąż trafia szlag

Stoję cicho z brzegu czuję że

Nieznajomy człowiek chce zniszczyć mnie

Trochę się uśmiecham trochę drżę

Nie wiem czy wypada mi powiedzieć NIE!