Lyrics Renata Przemyk

Renata Przemyk

Żeby wierzyć

Prowokatorzy szepczą że

Dobrze jest się nad sobą wznieść

Nie słuchaj tego bo

Okazać może się

Że leżysz już na samym dnie

Bogowie zewsząd schodzą się

A każdy najważniejszy jest

O ciebie walczą

Aż nie chce wierzyć się

Lecz ty w tym wszystkim bóg wie gdzie

Mam za mało podstaw

Żeby wierzyć im

Łokieć to drogowskaz

Dla każdego z nich

Akwizytorzy wyślą cię

Do kąta w którym ciemno jest

Na grochu każą ci

Przeklęczeć całą noc

Żarówkę od nich kupisz w dzień

Źli ludzie zawsze są tam gdzie

Przyłożyć można ucho więc

Do szklanek wchodzą

I nie wybaczą ci

Że nie potrafisz gorszy być

Mam za mało podstaw...