Jestem poławiaczem pereł

Te wszystkie kobiety

co pławiły się w mych snach

tak nagle odeszły

odpłynęły z moich plaż

(te) nagle podniety

otwieranie nowych małż

wciąż głodny i bez perły

powracałem z tamtych raf

te wszystkie zapachy

pulsujące pośród ud

pochłonięte oceanem

jednym kocham z twoich ust

posłuchaj...

gdy szukałem cię na dnie

z zamkniętymi oczami

ty pisałaś: kocham cię

fale napis ten zmywały

gdy wracałem na twój brzeg

jak rozbitek który krwawi

siałem ból do naszych serc

ból co perle nam zostawił

bo jesteś ma perłą

hodowana przez nasz ból

tak naga tak piękną

ze rozbijam swoja łódź

i niech tak już będzie

całuj do utraty tchu

jestem poławiaczem pereł

na Archipelagu Snów

posłuchaj...

gdy szukałem cię na dnie

z zamkniętymi oczami