Lyrics Ryszard Rynkowski

Ryszard Rynkowski

Wyspa

Być może jest taka wyspa

na jakimś oceanie

która ma jedną przystań

i jeden jacht w tej przystani

i wody jednej rzeki przecinają ją w poprzek

i jeden strażnik rekin

pilnuje wyspy dobrze

i pojedyńczo się łamią

o skały samotne fale

i jeden czarny namiot stoi na owej skale

nad palmą jedną jedyną

błyszczy jedyna gwiazda

a gdy się chce tam dopłynąć

jest tylko jedna jazda

gdyż jeden jest kierunek

i jeden mały bilet

więc po swój biedny pakunek

niebawem się pochylę

i opuszczę swą izbę bez słów i powrotów

by popłynąć na wyspę

do czarnego namiotu

i będzie coraz ciemniej

ciemno, smutno i mglisto

psy, kiedy wyją w pełnię

też tęsknią za tą wyspą.

Byś może jest taka wyspa

na jakimś oceanie

która ma jedną przystań

i jeden jacht w tej przystani

Być może, być może