Moja ziemio wysniona

W obłoku każdym kreowanym

Ulotne płyną krajobrazy

W otwartych oczach na jawie sen

Jak na jawie sen

Już ptaki ciągną na południe

I każdy dzień od gniazd je dzieli

Ich szlaki znaczy słoneczny pył

Ziemi wyśnionej pył

Chłodu czas nadchodzi

Chwila traw powiędłych

Ukryjesz mnie w swych ramionach

Ziemio moja wyśniona