Wojownicy Itaki

Na ruinach Akropolu

Achajowie zapatrzeni w ptaki

Pełni wstydliwego bólu

Nieprzerwanie tęsknią za Itaką

Jak zwyciężone przez nich narody

Za tarcz zasłoną zaśniedziałą

Którym zdeptano dusze i głowy

Po peryferiach czasu przemykają

By zapomnianym bogom na chwałę

Raz jeszcze złożyć dziękczynną ofiarę

I zanurzyć się w wielkości winie

Dzięki sile, która znowu spłynie