Lyrics Sokół i Marysia Starosta

Sokół i Marysia Starosta

Reset

Zostaw ten świat sztuczny tak,

że trawa jest zielona tylko w grach

wróć do początku, zamiast betonu

poczuj budzący Cię wiatr.

Najpierw odstaw Red Bulla, którego pijesz z rana

papierosa, po którego sięgasz też nie zapalaj

Odpuść kawę, alkohol, nie skręcaj jointów,

wszystko jest dla ludzi, ale zacznij od początku

weź głęboki oddech, wypij wyciskany sok

wyłącz playstację, opuść betonowy blok

żyjemy tak nienaturalnie dzisiaj wszyscy

spróbuj całkiem oczyścić swoje zmysły

stań na ziemi, nie w air maxach, ale boso

dzień na trawie, a nie w zadymionym klubie nocą

po co? bo nie masz punktu odniesienia

czeka ziemia, nie materialne pragnienia

czas tak mocno w nas sie zakorzenia

zdejmij zegarek znajdź rytm zrozumienia

wyrzuć szum, opuść tłum, punkt widzenia się zmienia

jak analizujesz sens swego istnienia.

Wartości wypisane w sercu miej, nie na koszulkach

mądrość z duszy czerp nie tylko z podwórka

nie bądź pizda trzeba liznąć trochę życia,

ale do tego lizania się za bardzo nie przyzwyczaj

nie zniżaj się do poziomu dla idioty

postaraj się odcedzić sens od głupoty

odstaw telewizję słuchaj między wierszami

myśl samodzielnie zamiast powtarzać slogany

zalew genetycznej wszamy, reklamy i fast-foodów

spaliny i medialny szum dla tłumu

przez to coraz więcej żywych trupów

ich życie składa się już tylko z odruchów

czy Ty kiedykolwiek sobą byłeś choć przez chwile

jesteś produktem ubocznym świata, w którym żyjesz

mentalny rak pożera, wzorem są debile

ponownie witam was w rzeczywistości tyle.

Zostaw ten świat sztuczny tak,

że trawa jest zielona tylko w grach

wróć do początku, zamiast betonu

poczuj budzący Cię wiatr.