Lyrics Stare Dobre Małżeństwo

Stare Dobre Małżeństwo

Marcowy swing

Wiatr się wiesza na gałęziach

głową w dół

i na dworze

hula chyba diabłów stu

światła chwieją się uliczne

roześmiane diabolicznie

w ową noc rozkołysana swingiem noc

porzucone na ulicy cienie mrą

sny bezpańskie

sny bezdomne

w szybach lśnią

i tak strasznie jest dreszczowo

grzechem pachnie każde słowo

które szepczesz mi do ucha w ową noc

odstawione światy są

na boczny tor

hotelowa w nas już tyka tylko noc

lampy chwieją się uliczne

roziskrzone satanicznie

w ową noc rozkołysaną swingiem noc