Lyrics Stare Dobre Małżeństwo

Stare Dobre Małżeństwo

Ona sobie tego nie życzy

Już o nic nie zapytam

Nigdy więcej.

Tylko, co mam robić,

Kto mi powie,

Żeby powstrzymać ręce,

Które mi się same

Wyrywają do niej.

A to ją złości,

A to ją drażni,

Ona sobie tego nie życzy!

Nie chce mych włości,

Nie chce mych danin,

Ona sobie tego nie życzy!

A kiedy mówię do niej: pozwól,

Poszukać pójdę wiatru w polu-

Ona sobie tego nie życzy!

Ona sobie tego nie życzy!

Już o nic nie zapytam

Nigdy więcej,

Tylko, co mam zrobić,

Kto mi powie,

Żeby powstrzymać serce,

Które mi się samo

Wprost wyrywa do niej.

A to ją złości,

A to ją drażni,

Ona sobie tego nie życzy!

Nie chce mych włości,

Nie chce mych danin,

Ona sobie tego nie życzy!

A kiedy mówię do niej: pozwól,

Poszukać pójdę wiatru w polu-

Ona sobie tego nie życzy!