Lyrics Stare Dobre Małżeństwo

Stare Dobre Małżeństwo

Przechyla się ku jesieni ziemia

Słońce cofa się w popłochu

z dnia na dzień

ubywa mu mocy i coraz wcześniej

trzepoce o szyby ćma nocy

przechyla się ku jesieni ziemia

bo zachodzi mgłą lustro nieba

w tym lustrze niczym odrzucone rzeczy

odbijamy się pomniejszeni

bo przekwitły w nas wonne metafory

i na dłoni usypana garść popiołu

z wszystkch uniesień majowych

bo grzechoczą w nas pola makowe

jak zamyślone nad marnością świata

filozofów zasuszone głowy