Lyrics Sweet Noise

Sweet Noise

Manipulacja

Nie dla mnie twoje słowa

Twoje gesty

Puste poglądy fałszywe protesty

Deklaracje poprawy chorej sytuacji

Nikt tu nigdy nie miał i nie będzie miał racji

Tu każdy skurwysyn ciągnie w swoją stronę

Nikt nie jest ważny - ja ich wszystkich pierdolę

I stoję jak stałem - nieosiągalny

Jak chory, trędowaty

Dla nich nietykalny

Widziałem jak wczoraj

Szczał na wasze groby

Tak dzisiaj kolejne uwielbienia dowody

Miliony niech dają więcej niż mają

Znam takich, którzy za życia umierają

To więcej niż wściekłość to nagie słowa prawdy

Rzucone w oczy fałszu i pogardy

W twarze tych, którzy kradną wyrywają

Ostatnią kroplę krwi

Z człowieka wysysają

Ludzie wierzą w to co słyszą, wierzą w to co widzą

W tych, którzy poza wizją z nich szydzą

Znam skurwysynów, którym nie podałbyś ręki

To oni sprzedają boga i dźwięki

To manipulacja

Mistyfikacja

Kolejna ich gra

Degradacja

To manipulacja

Segregacja

Kolejna ich gra

Dyskryminacja

Wszystkich ich pierdolę

Nie ma innych słów

Nie ma innych słów

Kim jesteś tam u góry

Następny pan bóg - dyktatury

Pierdolony król życia, śmierci

Poznałem dzieciaka zaciskał pięści

Ty go nie widzisz i nigdy nie widziałeś

Ale to jest ta chwila, której zawsze się bałeś

Ty mnie nie widzisz i nigdy nie widziałeś

Tak to jest ten dzień, którego zawsze się bałeś

Cierpliwość ja nie mam cierpliwości

Przestań mi mówić o szacunku, równości

Cierpliwość ja nie mam cierpliwości

Przestań mi mówić o pokoju, wolności

Nie ma innych słów, nie ma innych słów

Poznałem dzieciaka zaciskał pięści

Nie ma innych słów, nie ma innych słów

Dla dzieciaków, które żyją - nie ma innych

Dla dzieciaków, które wierzą - nie ma winnych

Ich nigdy nie oszukasz, nie okłamiesz

Nie ma innych

Nie ma winnych