Lyrics Sylwia Grzeszczak

Sylwia Grzeszczak

Mlody Bog

Jak Bóg, on też czasem pragnie tworzyć

I iść przez zamknięte drzwi, po tafli jeziora,

stóp nie pomoczyć swych

Jak Bóg on też chce wieczności dożyć

Choć tak nie zostawi nic, chce być pamiętany,

portret na ścianie lśni

Młody Bóg

Chce dzielić i rządzić

Mieć tak wielką moc, żeby dzień zmienić w noc

Żeby dobrem nazywać zło

By na chwilę świat uwielbiał go

Od lat nauczony nie widzieć ludzi

Bo nie jest już jednym z nich,

być może to jakiś Boga przybrany syn

Ma dar, którym Panu dziś mógłby służyć

Lecz on żyje sam jak Pan i sam siebie sądzi,

Czyste sumienie ma

Sumienie ma sumienie ma

Sumienie ma sumienie ma…

Młody Bóg

Chce dzielić i rządzić

Mieć tak wielką moc, żeby dzień zmienić w noc

Żeby dobrem nazywać zło

Świat boi się go

Młody Bóg

Chce dzielić i rządzić

Mieć tak wielką moc, żeby dzień zmienić w noc

Żeby dobrem nazywać zło

To cały on

Młody Bóg

Chce dzielić i rządzić

Mieć tak wielką moc, żeby dzień zmienić w noc

Żeby dobrem nazywać zło

By na chwilę, świat uwielbiał go