Dzikość serca

Coraz bliżej końca wieku chory świat dogorywa

Wszystko runie już niedługo ale jeszcze trochę czasu

Tak brakuje nam miłości tej szalonej tej okrutnej

Moje serce pełne bólu, moja dusza industrialna

Ref: Jestem chory, dziki wariat tak jak świat

Gnam do przodu nie zatrzymuj mnie kochanie, nie

Coś prowadzi mnie za rękę może Pan

Może szatan sam już nie wiem co to jest

Dzisiaj niebo takie smutne ponad nami, ponad nami

Przytulamy się do siebie, całujemy tak samotni, tak samotni

Tak się trudno porozumieć, udajemy, gra się toczy

Zapalamy papierosa, ponad nami smutne niebo

Ref:

Dzień zasypia mrok się budzi, płynę gdzieś autostradą

Mijam światła samochodów tak do nikąd sensu brak, sensu brak

Przecież życie takie krótkie tak tragicznie bezcelowe

Jestem jeźdźcem, synem słońca zidiociałym czarownikiem

Ref: x3