Kumplowi...
Słone oczy płaczą i ciężko Ci jest
Pomyśl sobie, że dobrze to znam
Może właśnie dzisiaj kiedy tak tego chcesz
Ręka Boga dotknie Cię tam
Nie wierzysz mi zupełnie
Myślisz, że wszystko już wiesz
Jednak są takie momenty,
Których nie ogarniesz, nie
Dziś muzycy, malarze startują w wyścigach
Jak harty biegają na czas
Wystawiają swe tyły aby lepiej się sprzedać
Plastikowym dupkiem się stać
Nie wierzysz mi zupełnie
Myślisz, że wszystko już wiesz
Jednak są takie momenty,
Których nie ogarniesz, nie
Niech się wreszcie skończy to całe kakao
To nie musi przecież tak trwać
Nie mów mi, że się czasy tak bardzo zmieniają
Nie bój nic, że musi tak być
Czy czujesz oddech swój
Słone oczy płaczą i ciężko Ci jest