Lyrics Tadeusz Nalepa

Tadeusz Nalepa

Nauczyłem się niewiary

Z miłości do ciebie

nauczyłem się zachwytu

uwierzyłem w złoto gwiazd

zachód słońca w zachwyt wprawiał mnie

z miłości do ciebie

nauczyłem się czułości

uwierzyłem w ciepło gwiazd

i że można obłaskawić czas

teraz znowu świat jest błotem

drzewa to są rzeźby z próchna

i znów rankiem mą ciszę szarpie ptak

z miłości do ciebie

nauczyłem się niewiary

chociaż tylko jeden Bóg

tak z uczucia mego zakpić mógł

teraz znowu świat jest błotem

drzewa to są rzeźby z próchna

i znów rankiem mą ciszę szarpie ptak

z miłości do ciebie

nauczyłem się niewiary

chociaż tylko jeden Bóg

tak z uczucia mego zakpić mógł