Lyrics Thinkadelic

Thinkadelic

Niby znawca niby pro

Teraz widzę że masz mnie pod lupą ja razem z moją grupą

Twój świeży oddech podjeżdża zeszłoroczną zupą

Przejrzyj się w lustrze i umyj w końcu zęby

Pytasz którędy? Na pewno nie tedy

Bo tędy chodzą tylko bardzo niskie postaci

Dużo kasy poza i spuszczone gacie

Muszę zrobić forsę i dlatego w biznesie

Czuję się jak dzikie zwierzę w lesie

Chyba wiedziałeś o tym, że jak bumerang wrócę

Mam wszystkie rodzaje broni, zaraz bomby zrzucę

Do likwidacji lewych kolegów

Używam czasem bardzo dziwnych zabiegów

Teraz każdy niby znawca niby pro

Posłuchaj mnie teraz ja mówię ci to

Mam dużo rzeczy do zrobienia i pieniędzy do wzięcia

Nie mam czasu na ciebie i twe chybione posunięcia

Każdy niby znawca niby pro odsuń się od TA

Posłuchaj nas teraz, mówimy ci to: ja robię swoje ty rób swoje

Mam wszystko do stracenia i wszystko do wygrania

Nikt mi nie zabraniał i nikt nie kazał podejmować tej gry

Bo w życiu jest ważny każdy Ruch

Ta gra to TA i MC jest dwóch

Lecz to nie koniec jest jeszcze wielu więcej ludzi

W których sercach niepewność się budzi

Czy wiesz o co chodzi?

Być prawdziwym to znaczy być odpowiedzialnym

I patrzeć na świat okiem realnym

Jedna jedyna próba, zguba, a może się uda

Cuda? Nie wierzę w cuda

Czemu jedno życie mam? Co zrobię gdy przegram?

A jak zdam test, czy na pewno wygram?

Pytania znam, robię to co robić mam

Kocham rytmy, scenę i dalej oczywiście

Ty wiesz w co gram, ja Hip Hop znam

I interpretuję go sam, bo go kocham

Ten utwór chcielibyśmy zadedykować osobom

Które zajmują się czymś nie mając o tym pojęcia

Jedna prośba - jeśli nie czujecie tego co robicie

I nie rozumiecie tego, co robią inni

Zatrzymajcie się i zostawcie to wszystko w spokoju