Słodki nałóg

Piekielnie dziwnie mi jest

mam kłopoty to jasne

nic nie jest prawdą zwłaszcza dzisiaj

diabelnie męczę się wiem

tracę rozum kochając cię

nic nie jest tym co było wczoraj

to nastrój duszy mej...

twój uzależnia mnie smak

to nie jest już zabawne

i słońce świeci jakby wolniej

niezmiennie budzisz mnie ty

kołyszesz zawsze na sen

ile mam żyć w gorączce tej...

nastrój duszy mej w jaki wprowadzasz mnie

miłość zmieniła mnie i teraz jestem już inna

oddalam się od siebie i w tobie znikam

muszę uwolnić się zanim nie będzie mnie

kiedy zapomnę cię będę wolna znów

nie niema takich słów na to co w sercu mam...

słów co mam mam ja

teraz odchodzę stąd

twoja miłość spala mnie

mówisz: słyszę twój głos

chcę zapomnieć

hej ty twoja miłość zabija

nie będzie moim domem

odchodzę i wolę być sama

nie zatrzymuj mnie...

niema ciebie już, niema dla mnie ciebie już

o niema, niema ciebie...

o niema, niema ciebie już...

niema już!