Trzy Noce Z Deszczem

Pogasły światła i zamknęli niebo

w pewien zwyczajny dzień odeszłaś stąd

Trzy noce płakałem z deszczem bojąc się tego

Malując na piersiach krzyż swoja krwią

Swoją krwią swoją krwią

Trzy noce płonęły tak niebo i ziemia

Tylko we snach jestem z tobą wciąż

Biegniemy po łące nie znając imienia

Malując na piersiach krzyż swoją krwią swoją krwią

Biegłaś ulicą i padał deszcz on był pijany i ona też

jak opowiedzieć dziś o tym mam że w moim życiu Jest coś nie tak

Biegłaś ulicą.../x4