Moge wszystko

Mogę przeżyć życie będąc na jego szczycie

Dostawać śniadania do łóżka i całusa w policzek

Mogę mieć piękną kobietę co prasuje mi koszule

I cudowne dzieci, które wożę do szkoły Cayenne

Mogę mieć świat u stóp ja nie przypuszczam ja to wiem

Mogę mieć takie życie jak inni mają sen

Mogę pojechać hen i tam znaleźć szczęście

Mogę być szczęśliwy tu mając proste zajęcie

Mogę zostać prezydentem i mieć własne wojsko

Mogę kochać tak mocno, że wszystko inne to nic, bo po co śnić?

Mogę robić to zamiast marzyć i gnić

Pośród pustych twarzy, przeczekując życie przekreślając lepsze czasy

Mogę do przodu iść, olewając drogowskazy wszystko może się zdarzyć

Mogę przemierzać planetę nie chcąc żadnych bagaży

Mogę mieć to, co chce, pierdoląc cały materializm

Mogę pomóc bliskim i nigdy ich nie zawieść

Mogę zdobyć fortunę i komuś ją zostawić

Patrzeć z tarasu na morze z modelkami się bawić

Mogę byćć tam gdzie ty do końca naszych dni

Mogę być kimś, będąc jednocześnie sobą

Albo pić od rana Wyborową, bić matkę, mieć jako dom klatkę schodową

Mogę skończyć się i nie jestem zdziwiony

Mogę wszystko, to ma dwie strony!

Mogę kupić klamkę i odjebać śmietankę

Mogę konać na AIDS zarażając kochankę

Mogę paść na raka z dziesięcioma przerzutami

Mogę siedzieć pod celą przy planszy z warcabami

Mogę dzierżąc życie w reklamówce żulówce

ze sztajnesami stać na winklu przy wspomnieniach i wódce

Mogę zwariować wkrótce skoczyć z Poniatowskiego

Mogę mieć takie ego, że nie zauważę tego

Mogę popełnić błąd wszystko stracić od ręki

Może już go zrobiłem, myśląc że był niewielki

Tylko cięgi i flotę mogę widzieć jako sens

Zabić w sobie uczucia i być najsurowszym z mięs

Mogę zaniechać wiary i szerzyć w was zwątpienie

Czy nie dorapować końca jako zadośćuczynienie

Mogę zawieść najbliższych potem kpić z ich pretensji

Mogę przedawkować życie, co prowadzi do śmierci

Mogę skończyć samotnie, choć będę bardzo się starał

Mogę idąc szczęśliwy paść pod koła Jaguara

Mogę się załamać na finiszu lub zaraz

Oślepnąć, ogłuchnąć, zrobić albo przeżyć zamach

Mogę spędzić życie jakbym żył sto lat

Kochać i być kochanym i zostawić swój ślad

Czy to jest w nas i musimy spaść nisko?

Co? Możemy wszystko!