Lyrics Zdzisława Sośnicka

Zdzisława Sośnicka

Ostatni Raz

Ostatni raz przebiegam rzekę wpław

Drzewom rzucam się na szyję

Jakże serce we mnie bije

Ostatni raz dotykam w oko traw

Każdy kwiat chcę ucałować

Chcę zachować zmierzchu słodki smak

Wojna, jak słowa rzucone na wiatr

Codziennie od nowa, zdradzana od lat

Odchodzę bez winy, choć dławi mnie żal

A ty mój jedyny, sam sobie radę daj

Ostatni raz zaglądam Tobie w twarz

Poza maską doskonałą

Nic już z Ciebie nie zostało

Ostatni raz muzyką żegnam dom

Od histerii fortepianu

Gdzieś na półkach szklanki płaczem drżą

Wojna, jak słowa rzucane na wiatr

Na wszystko gotowa podpalam mój świat

Nie czekam na jesień, na słoty, na łzy

Bez zbędnych uniesień na życie, żegnaj mi

Wojna, jak słowa rzucone na wiatr

Codziennie od nowa, zdradzana od lat

Odchodzę bez winy, choć dławi mnie żal

A ty mój jedyny sam sobie radę daj

Wojna, jak słowa rzucane na wiatr

Na wszystko gotowa podpalam mój świat

Nie czekam na jesień, Ty nie licz na łzy

Bez zbędnych uniesień na życie, żegnaj mi