Tęcza
W koronach drzew
Wibruje śpiew,
Ogrody po zimowym śnie
tak jak ja budzą się.
słoneczny krąg
rozświetla dom,
czuję, że
we mnie też
takie światło jest…
Refren: [Za widnokręgiem
nieznane czeka,
Co mi przyniesie
mego życia rwąca rzeka…
Gdy maskarady dni
obietnicami zwodzą,
Tęcza nadziei lśni
nad mą głową.]
Więcej lub mniej
los dobry da,
ale każdy dostać chce
to, co widzi we snach.
dobrych i złych
wiele tych lat
które z nich
w sercu mym
głębiej żłobią ślad?
Refren
Wiem, że tam w górze ktoś
Nade mną czuwa od dnia mych narodzin
Czy moja wiara w to
Komuś szkodzi?
Gdy maskarady dni
obietnicami zwodzą,
Tęcza nadziei lśni
nad mą głową.
Wtedy nie myślę, że
Coś jak krąg z nieba mnie może porazić
Nawet mój wielki lęk
Nic nie waży