Lyrics Zdzisława Sośnicka

Zdzisława Sośnicka

Wyspa

Chociaż mówią, że zatopił ją żal

Ja to wiem, że dalej trwa pośród fal

Czysta wyspa, ta oaza wśród burz

Wyspa gdzieś jest, czysta wyspa

Ukojenie dla dusz, wyspa bez łez

Choć od dawna ktoś zaciera jej ślad

Choć na żadnej z map nie bywa od lat

Czysta wyspa, ta oaza wśród burz

Wyspa gdzieś jest, czysta wyspa

Ukojenie dla dusz, wyspa bez łez

Zanurzona w błękitach oceanów i mórz

Śpiewem ptaków spowita

Ciszą swych plaż, tęczą stu zórz

Gwiazdozbiory nieznane tutaj kończą swój bieg

Wiatr przynosi nad ranem okruchy gwiazd prosto na brzeg

Wyspa, wyspa…

Kiedy dzień zasypia, gdy koszmar śpi

Ona wraca do mnie, puka do drzwi

Czysta wyspa, ta oaza wśród burz

Wyspa gdzieś jest, czysta wyspa

Ukojenie dla dusz, wyspa bez łez

Sklepy z liści palmowych zapełnione po dach

Uśmiechnięte rozmowy

Nie wiesz co ból, nie wiesz co strach

W poniedziałki i czwartki ludzie chodzą na targ

Żeby kupić na kartki

Trochę złych słów i trochę skarg

Wyspa, wyspa….

Zanurzona w błękitach oceanów i mórz

Śpiewem ptaków spowita

Ciszą swych plaż, tęczą stu zórz

Gwiazdozbiory nieznane tutaj kończą swój bieg

Wiatr przynosi nad ranem okruchy gwiazd prosto na brzeg

Wyspa, wyspa….