Lyrics Zdzisława Sośnicka

Zdzisława Sośnicka

Za Mało Słów

Już Cię trochę znam

Już Ci wierzę, że

Gdybyś został sam,

Byłoby Ci źle

Znam Cię nie od dziś

Brakłoby Ci sił

I po nocach byś

Do księżyca pił

Że to tyle lat, i że można by

zacząć to od nowa

że odchodząc nagle niszczę Ci życia pół

gdybyś wcześniej czuł,

To, co dziś już wiesz,

Że miłość to też

Słowa, słowa…

Refren Za mało słów

Za dużo snów

Znajdzie się miłość

Tylko częściej

Do mnie mów

Poranne mgły,

Wieczorny cień

Najczulszym słowem

W kolorowe

Myśli zmień.

Nie rwij się do kart

Marny z Ciebie gracz

Zdobądź się na żart

I opanuj płacz

Nie udawaj, że

Wiesz, gdzie leży błąd

Nie zachowuj się

jak Wysoki Sąd

Zamiast wpadać w taki nastrój i ton

Mów, co Ci się śniło

Za pokutę we współczucia dzwon zacznij bić

że beze mnie żyć

To znaleźć się na dnie

I tylko żal, że

Było, było…

Refren

Powtarza mądry świat,

że to nie słowo błyszczy złotem

Nie rzucaj go na wiatr

I nie odkładaj go na potem… Potem…

Refren 2x