Rap zajawka
Rap, rap, rap zajawka od lat x2
Hymn osiedla, ulicy i każdego bloku
Bez bariery, bez bariery, bez bariery
Rap, rap, rap zajawka od lat x2
Hymn osiedla, ulicy i każdego bloku
Bez bariery, bez bariery, bariery
[Sokół]
To nie maniery, savoir-vivry pierdolić,
od lat podziemie uczy mnie co przystoi co nie,
bez tej nauki naprawdę nie wiem jak
nie wiem gdzie i co bym dzisiaj robił
jedni zakłamani inni wiarygodni
przyczajone psubraty kontrolują z okien chodnik
są tacy którzy kradną bo takie mają hobby
są tacy którzy kradną bo są głodni [bo są głodni]
hip-hop uczy chociaż nie wystawia glajtu
rap [rap] z kraju wiecznych wałków
ak od lat telefonw poszukiwaniu lepszego
ile razy juz łudziłem się w tym betonowym lego
w imie ojca i syna i wszystkiego ZIP aż do dnia sądnego
[Jędker]
Pierwsze rap dla mnie od lat zajawa, Służewiec południowy Warszawa
nie dla reportera sprawa grunt to dobra zabawa
troche hajsu by żyć nie sława jak cienka deria i gwóźdz wbity w trumnie z obcymi nieufnie a z przyjaciółmi dumnie żyć to rzecz oczywista INS ZIP Jedker realista druga kwestia gibon sekcja taka kwestia pewnie ze to nie gra wciąż to nowa sytuacja agresja jaką życie stwarza i tak dalej sie powtarza dobrych nie nie obraża ZIP skład Intoksynator, a nie układ warszawski czy nato kto powie że nie prawdziwe przeżycia chwała ziomkom za to
Rap, rap, rap zajawka od lat x2
Hymn osiedla, ulicy i każdego bloku
Bez bariery, bez bariery, bez bariery
Rap, rap, rap zajawka od lat x2
Hymn osiedla, ulicy i każdego bloku
Bez bariery, bez bariery, bariery
[Bastek]
Słowo ostrzezenia dla całego podziemia dla wszystkich młodych tyrających dzień dzień kombinujących hymn osiedla ulicy i każdego bloku dedykowane wszystkim tym których sprawy w toku dla lokalnych farmaceutów zielonych specyfików kupujacych ---- klientów w tłoku miejskiego trafiku dla ekstentryków wykręconych po halo jak zwykle jeden rym wszystkim tym którzy palą teraz puenta która jest oczywista istnieje możliwość rzeczywista czemu jej nie wykorzystać wie to każdy uliczny oportunista bierz co swoje i pryskaj jak Nikodem Dyzma na swiat patrzeć przez pryzmat kasy i wałów ten czas nie biegnie po mału rób co swoje bez przypału wszyscy uliczni żołnierze Śródmiejskiej armii każdy wie jak ciężko jest rodzine wykarmić lecz pamiętaj chłopaku bo nie jesteś bezkarny nie za dużo ździałasz w zakładzie femitencjalnym lepiej trzy razy stracić niż raz się wpierdolić więc rozkminiaj dobrze towarzyszu niedoli jeszcze słowo dla tych co nie mają silnej woli wolą smoka pogonić a nie ma nad tym kontorli ??? nawine jak Klicz bez bariery nikt nie zrobił kariery od brania hery
Rap, rap, rap zajawka od lat x2
Hymn osiedla, ulicy i każdego bloku
Bez bariery, bez bariery, bez bariery
Rap, rap, rap zajawka od lat x2
Hymn osiedla, ulicy i każdego bloku
Bez bariery, bez bariery, bariery
[Fu]
Hip Hopo dekorator wręcz umysłu aproto nie odkodujesz wręcz tego zmysłu ZIPooo liczy się każde nagranie bez namysłu dusza racja szybka akcja jak defraudacja ta muzyka uczy to jest fakt prosty przemyśl pierwszy takt zapisany fakt rym na kartce dla mnie nieprzeciętny ze swoimi zasadami trzymam bo to dla mnie cenna maksyma czy to do Ciebie dociera czy twarz nastukana ?czy zalana? rym nie krucha porcelana rymu twarda masa tak zwana z prawdą zmieszana ja ją mam?? lub talizman jak szaman dobry rap bez zmian bo na tym zyskuje do przodu O.N.F.R wnioskuje przy tym zostaje ----- w polsce HipHop prawdą jest --- rap zajawka od tylu lat ta dla tych z ulicy i dla tych zza krat to ZIP tu tera Kliczu w swym obliczu.
[Kliczu]
Dobry chłopak moze egzystować frajer który sprzedał musi się schować te zasady nie spisane przez nas przestrzegane pozostaną na zawsze jak aktor w teatrze patrze z boku obserwuje świat choć wad mi nie brak nie robie nic na opak wiem kiedy co kto i gdzie psów nienawidze pieniadze mocy swojej nie szkodze radze jeśli ktoś o coś pyta mnie pomoge jeśli ktoś jest w potrzebie błędy popełniam bo nikt nie jest idealny wykonuje pomysł jeśli jest realny tak my to my a oni to oni cały czas za szczęściem w pogoni chociaż czasami spętani kajdankami nigdy nie zostaje sam ze swoimi problemami [ta]